MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Spacerek z Basią przed kolacją...

Poniedziałek, 18 lipca 2011 | dodano: 18.07.2011Kategoria Szczecin i okolice, Z Basią...
Wczoraj odpoczywałem, mięśnie po sobotnim rekordzie były nieco znużone.
Dziś też jeszcze je czułem, ale wyskoczyliśmy na rowerek z Basią wieczorem, żeby się zrelaksować.

Weź tu się człowieku zrelaksuj, jak najpierw jakiś palant w Audi mało Basi nie potrącił, zajeżdżając jej z premedytacją drogę, a potem, kiedy zajechaliśmy na grób mamy na Centralnym okazało się, że jakaś hiena cmentarna ukradła wazon z grobu, została tylko podstawka. Cóż to za bydło zamieszkuje te ziemie?

Na takich ludzi przydałoby się coś takiego:


"Kocham" ten kraj coraz mocniej...ależ się zrelaksowałem.
:/// Rower:KTM Life Space Dane wycieczki: 10.70 km (5.00 km teren), czas: 00:40 h, avg:16.05 km/h, prędkość maks: 39.00 km/h
Temperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 219 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(6)

K o m e n t a r z e
Sargath, Ty oszczerco! ;))))))))))))))))
Misiacz
- 21:18 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj
Jotwu - bo to cyborg jest więc nie ma co się dziwić
sargath
- 21:09 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj
ku chwale ojczyzny towarzyszu Misacz!!! ;)))
sargath
- 21:08 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj
Świetnie Cię rozumiem - na cmentarz jadę zwykle z duszą na ramieniu obawiając się dewastacji lub kradzieży. Ciebie zaś podziwiam za fakt, że po rekordowej wycieczce tak szybko wsiadłeś na rower. Widać stalowe mięśnie, szybka regeneracja sił, wspaniały rower i faktycznie dobre siodełko. Zaskakująco dużo wypiłeś płynów, no ale to konieczne. Pozdrawiam Gwiazdę Szos !
jotwu
- 17:54 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj
Współczuję i popieram (z tą spluwą).
srk23
- 14:57 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!