- Kategorie:
- Archiwalne wyprawy.5
- Drawieński Park Narodowy.29
- Francja.9
- Holandia 2014.6
- Karkonosze 2008.4
- Kresy wschodnie 2008.10
- Mazury na rowerze teściowej.19
- Mazury-Suwalszczyzna 2014.4
- Mecklemburgische Seenplatte.12
- Po Polsce.54
- Rekordy Misiacza (pow. 200 km).13
- Rowery Europy.15
- Rugia 2011.15
- Rugia od 2010....31
- Spreewald (Kraina Ogórka).4
- Szczecin i okolice.1382
- Szczecińskie Rajdy BS i RS.212
- U przyjaciół ....46
- Wypadziki do Niemiec.323
- Wyprawa na spływ tratwami 2008.4
- Wyprawa Oder-Neisse Radweg 2012.7
- Wyprawy na Wyspę Uznam.12
- Z Basią....230
- Z cyborgami z TC TEAM :))).34
Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2016
Dystans całkowity: | 242.80 km (w terenie 19.00 km; 7.83%) |
Czas w ruchu: | 11:56 |
Średnia prędkość: | 17.27 km/h |
Maksymalna prędkość: | 57.00 km/h |
Suma kalorii: | 4491 kcal |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 30.35 km i 2h 59m |
Więcej statystyk |
Nach Pomellen. Test Kalkhoffa brata.
Niedziela, 29 maja 2016 | dodano: 29.05.2016Kategoria Szczecin i okolice, Wypadziki do Niemiec
Wyjazd do Niemiec na testowanie nabytku brata: crossa Kalkhoff.
Postój za Kołbaskowem.
Nowa droga - łącznik z niemiecką siecią dróg rowerowych, tzw. "szwarcówka".
Dojeżdżamy do Rosow.
Piękny widok za Pomellen, tuż przed Ladenthin.
Wiem, że się powtarzam, ale zawsze fascynuje mnie, ile należy się nauczyć wjeżdżając do Polski, a ile do Niemiec. ;))))
Wyjazd zakończony wizytą u Krysi "Krysiorka" - już umie sama na rowerku śmigać!
Temperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 872 (kcal)
Postój za Kołbaskowem.
Nowa droga - łącznik z niemiecką siecią dróg rowerowych, tzw. "szwarcówka".
Dojeżdżamy do Rosow.
Piękny widok za Pomellen, tuż przed Ladenthin.
Wiem, że się powtarzam, ale zawsze fascynuje mnie, ile należy się nauczyć wjeżdżając do Polski, a ile do Niemiec. ;))))
Wyjazd zakończony wizytą u Krysi "Krysiorka" - już umie sama na rowerku śmigać!
Rower:KTM Life Space
Dane wycieczki:
41.54 km (1.00 km teren), czas: 02:21 h, avg:17.68 km/h,
prędkość maks: 39.00 km/hTemperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 872 (kcal)
Grill...
Niedziela, 22 maja 2016 | dodano: 22.05.2016Kategoria Szczecin i okolice, Z Basią...
Rower:Fińczyk
Dane wycieczki:
7.54 km (1.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 21.00 km/hTemperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 147 (kcal)
Grillowisko u Misiacza.
Sobota, 14 maja 2016 | dodano: 15.05.2016Kategoria Szczecin i okolice, Szczecińskie Rajdy BS i RS
Kozą na działkę - dojazd i kursy do bramy - wpuszczanie gości. :)
Przynajmnied do czasu...
...ich wypuszczania. ;)
Temperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przynajmnied do czasu...
...ich wypuszczania. ;)
Rower:Koza
Dane wycieczki:
8.88 km (2.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Śledziem? W Misiacza? ;))) Moenkebude.
Niedziela, 8 maja 2016 | dodano: 08.05.2016Kategoria Szczecin i okolice, Szczecińskie Rajdy BS i RS, Wypadziki do Niemiec, Z Basią...
Zakończenie "Wielkiej Majówki" - znów start w Rieth i na Hackerle, ale tym razem jedziemy jeszcze do Moenkebude.
Ot...rybak.
Lubię to! ;)
Miło pochłaniać Hackerle przy takim widoku.
Ptaszarnia w Bellin.
Kosze w Moenkebude.
Plaża w Moenkebude.
Ueckermunde.
Płyną po łące?
Skąd tytuł?
Ano stąd, że jak wiatr dmuchnął znad Zalewu, to rzucił w Misiacza śledziem z Jaszkowego talerza.
Błyskotliwy tekst "Śledziem? W Misiacza???" jest autorstwa Krzyśka "Montera".
Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1179 (kcal)
Ot...rybak.
Lubię to! ;)
Miło pochłaniać Hackerle przy takim widoku.
Ptaszarnia w Bellin.
Kosze w Moenkebude.
Plaża w Moenkebude.
Ueckermunde.
Płyną po łące?
Skąd tytuł?
Ano stąd, że jak wiatr dmuchnął znad Zalewu, to rzucił w Misiacza śledziem z Jaszkowego talerza.
Błyskotliwy tekst "Śledziem? W Misiacza???" jest autorstwa Krzyśka "Montera".
Rower:KTM Life Space
Dane wycieczki:
57.00 km (7.00 km teren), czas: 03:26 h, avg:16.60 km/h,
prędkość maks: 57.00 km/hTemperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1179 (kcal)
Jak co roku - na Międzyodrze...
Sobota, 7 maja 2016 | dodano: 08.05.2016Kategoria Szczecińskie Rajdy BS i RS, Wypadziki do Niemiec, Z Basią..., Szczecin i okolice
No i jak co roku - sporo się nas zebrało, choć to nie pierwszy maja, a tydzień później.
Tradycja to tradycja - na "Jaszkowy" wyjazd na Międzyodrze pojechać warto.
Troszkę nas było...
Popas w Gartz, krótki ale popas...
Dojeżdżamy do Friedrichsthal.
Jedziemy dalej.
No i wjeżdżamy do Nationalpark Unteres Odertal.
Dojeżdżamy na tradycyjne miejsce grillowania.
To nie Chiny, a jednak ... ;)
Wracamy.
Widoki za rzeką po polskiej stronie.
"Bronik". ;)
W Gartz Basia i Piotrek "sterroryzowali" mnie, by zatrzymać się w Imbissiku pani Eli, która właśnie prezentuje swoje ciasto.
My jednak zamówiliśmy lody...
...i selfie. ;)
Temperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 968 (kcal)
Tradycja to tradycja - na "Jaszkowy" wyjazd na Międzyodrze pojechać warto.
Troszkę nas było...
Popas w Gartz, krótki ale popas...
Dojeżdżamy do Friedrichsthal.
Jedziemy dalej.
No i wjeżdżamy do Nationalpark Unteres Odertal.
Dojeżdżamy na tradycyjne miejsce grillowania.
To nie Chiny, a jednak ... ;)
Wracamy.
Widoki za rzeką po polskiej stronie.
"Bronik". ;)
W Gartz Basia i Piotrek "sterroryzowali" mnie, by zatrzymać się w Imbissiku pani Eli, która właśnie prezentuje swoje ciasto.
My jednak zamówiliśmy lody...
...i selfie. ;)
Rower:KTM Life Space
Dane wycieczki:
49.18 km (0.00 km teren), czas: 02:44 h, avg:17.99 km/h,
prędkość maks: 37.00 km/hTemperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 968 (kcal)
Działeczka.
Środa, 4 maja 2016 | dodano: 05.05.2016Kategoria Szczecin i okolice
Rower:Fińczyk
Dane wycieczki:
7.00 km (1.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 29.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Spacer wokół Dobrej...
Wtorek, 3 maja 2016 | dodano: 03.05.2016Kategoria Szczecin i okolice, Z Basią...
Rower:KTM Life Space
Dane wycieczki:
13.31 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 40.00 km/hTemperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 300 (kcal)
Z Basią na fiszbułę, kawę, ciacho i Hackerle.
Niedziela, 1 maja 2016 | dodano: 01.05.2016Kategoria Szczecin i okolice, Wypadziki do Niemiec, Z Basią...
To kolejny dzień, kiedy leniuchujemy z Basią na rowerach po Niemczech.
Dziś padło na Rieth i okolice, jako że dziś miało mieć miejsce otwarcie fiszbudy właśnie w Rieth.
Po dojechaniu na miejsce samochodem stwierdziliśmy niezły tłumek w sennym zazwyczaj Rieth - Niemcy świętowali i zjechali się z różnych stron kraju.
Był znów jakiś festyn...
Miśki się tuliły. ;)
Z Hackerle nic nie wyszło na starcie, ponieważ była tak ogromna kolejka, że daliśmy sobie spokój.
Widok niespotykany tamże.
Pozostało zjeść kanapkę w plenerze...
...i jechać dalej do Altwarp, by choć tam zjeść fiszbułę Backfisch.
Droga do Warsin.
Na szczęście w pięknym Altwarp fiszbuły były dostępne bez kolejki.
Do tego przepyszny "bezalkoholowy" Radeberger. ;)))
By tradycji stało się zadość, fotografuję tu statek i ...
...mój ulubiony "zabawkowy" kuterek. ;)
W międzyczasie do miejscowości zjeżdżają pięknie odrestaurowane "trampki" z Rugii.
Widok fajny, zapach ich spalin wzbudza zaś pewne sentymenty. ;)
Ruszamy dalej w kierunku Ueckermunde i po drodze zatrzymujemy się na moment na "naszej" plaży w Bellin.
Celem jest Ueckermunde.
No, może nie tyle to malownicze miasteczko, co przetestowanie nowej kawiarni, gdzie serwowane są domowe ciasta i kawa w naprawdę niezłych cenach.
Warto zajeżdżać.
Kawiarnia mieści się tuż przy kościele.
Widok z kawiarni na uliczkę w Ueckermunde.
Po posileniu się ruszamy dalej i przekraczamy most nad rzeczką Uecker, czyli po naszemu Wkra.
Stąd też bierze się nazwa naszej Puszczy Wkrzańskiej.
W pniach wyschniętych drzew artyści rzeźbią...czasem wyrzeźbią Misiacza. :)
Wiał wiatr z północy.
Za ciepły to on nie był. :)
Dojeżdżamy do Vogelsang-Warsin i tam kierujemy się na Luckow.
Wicherek pomaga, aż miło!
Przepiękne konie w Luckow.
Droga z Luckow przez puszczę do Rieth.
W Rieth okazuje się, że wszelkie tłumy zniknęły, więc zajeżdżamy do Imbissiku.
Pani nas już zna jako stałych pożeraczy jej wyrobów, więc zawsze cieszy się na nasz widok.
Lądujemy tu tuż przed zamknięciem fiszbudy, więc dostajemy ogromne porcje Hackerle, które na dodatek jest dobrze "przegryzione" po całym dniu.
No pycha!
Dojeżdżamy do parkingu i o godzinie 18:30 ruszamy do Szczecina.
Basia oczywiście tradycyjnie przesypia całą trasę... ;)))
Temperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1025 (kcal)
Dziś padło na Rieth i okolice, jako że dziś miało mieć miejsce otwarcie fiszbudy właśnie w Rieth.
Po dojechaniu na miejsce samochodem stwierdziliśmy niezły tłumek w sennym zazwyczaj Rieth - Niemcy świętowali i zjechali się z różnych stron kraju.
Był znów jakiś festyn...
Miśki się tuliły. ;)
Z Hackerle nic nie wyszło na starcie, ponieważ była tak ogromna kolejka, że daliśmy sobie spokój.
Widok niespotykany tamże.
Pozostało zjeść kanapkę w plenerze...
...i jechać dalej do Altwarp, by choć tam zjeść fiszbułę Backfisch.
Droga do Warsin.
Na szczęście w pięknym Altwarp fiszbuły były dostępne bez kolejki.
Do tego przepyszny "bezalkoholowy" Radeberger. ;)))
By tradycji stało się zadość, fotografuję tu statek i ...
...mój ulubiony "zabawkowy" kuterek. ;)
W międzyczasie do miejscowości zjeżdżają pięknie odrestaurowane "trampki" z Rugii.
Widok fajny, zapach ich spalin wzbudza zaś pewne sentymenty. ;)
Ruszamy dalej w kierunku Ueckermunde i po drodze zatrzymujemy się na moment na "naszej" plaży w Bellin.
Celem jest Ueckermunde.
No, może nie tyle to malownicze miasteczko, co przetestowanie nowej kawiarni, gdzie serwowane są domowe ciasta i kawa w naprawdę niezłych cenach.
Warto zajeżdżać.
Kawiarnia mieści się tuż przy kościele.
Widok z kawiarni na uliczkę w Ueckermunde.
Po posileniu się ruszamy dalej i przekraczamy most nad rzeczką Uecker, czyli po naszemu Wkra.
Stąd też bierze się nazwa naszej Puszczy Wkrzańskiej.
W pniach wyschniętych drzew artyści rzeźbią...czasem wyrzeźbią Misiacza. :)
Wiał wiatr z północy.
Za ciepły to on nie był. :)
Dojeżdżamy do Vogelsang-Warsin i tam kierujemy się na Luckow.
Wicherek pomaga, aż miło!
Przepiękne konie w Luckow.
Droga z Luckow przez puszczę do Rieth.
W Rieth okazuje się, że wszelkie tłumy zniknęły, więc zajeżdżamy do Imbissiku.
Pani nas już zna jako stałych pożeraczy jej wyrobów, więc zawsze cieszy się na nasz widok.
Lądujemy tu tuż przed zamknięciem fiszbudy, więc dostajemy ogromne porcje Hackerle, które na dodatek jest dobrze "przegryzione" po całym dniu.
No pycha!
Dojeżdżamy do parkingu i o godzinie 18:30 ruszamy do Szczecina.
Basia oczywiście tradycyjnie przesypia całą trasę... ;)))
Rower:KTM Life Space
Dane wycieczki:
58.35 km (7.00 km teren), czas: 03:25 h, avg:17.08 km/h,
prędkość maks: 32.00 km/hTemperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1025 (kcal)