- Kategorie:
- Archiwalne wyprawy.5
- Drawieński Park Narodowy.29
- Francja.9
- Holandia 2014.6
- Karkonosze 2008.4
- Kresy wschodnie 2008.10
- Mazury na rowerze teściowej.19
- Mazury-Suwalszczyzna 2014.4
- Mecklemburgische Seenplatte.12
- Po Polsce.54
- Rekordy Misiacza (pow. 200 km).13
- Rowery Europy.15
- Rugia 2011.15
- Rugia od 2010....31
- Spreewald (Kraina Ogórka).4
- Szczecin i okolice.1382
- Szczecińskie Rajdy BS i RS.212
- U przyjaciół ....46
- Wypadziki do Niemiec.323
- Wyprawa na spływ tratwami 2008.4
- Wyprawa Oder-Neisse Radweg 2012.7
- Wyprawy na Wyspę Uznam.12
- Z Basią....230
- Z cyborgami z TC TEAM :))).34
Poranny wypad do Lasu Arkońskiego.
Wtorek, 5 października 2010 | dodano: 05.10.2010Kategoria Szczecin i okolice
Dziś miałem luźny dzień i z rana pojechałem do Parku Kasprowicza.
Bardzo lubię jeździć tymi ścieżkami.
Zaczyna się najbardziej malownicza i kolorowa część jesieni.
Są takie miejsca, które mogę fotografować non-stop i nigdy mi się nie znudzą. Tu dojeżdżam do ul. Miodowej.
Tu minąłem ul. Miodową i dalej zagłębiam się w las, kierując się na Polanę Harcerską, gdzie zaplanowałem pochłonięcie kanapki :)))
Na Polanie Harcerskiej zrobiłem sobie przerwę na kanapkę z chleba, który sam piekę na zakwasie - nie są to żadne gotowe mieszanki, ale czysta żytnia mąka z dodatkiem wody, soli i zakwasu powstającego w sposób naturalny, nie wymiesza tego i nie piecze tego żadna maszyna do chleba. Jest to ręczna robota z gęstego ciasta wg "prababcinych zasad", którego żadna maszyna by nie wyrobiła ze względu na gęstość i lepkość zaczynu. Pieczony w piekarniku. Kto chce przepis, poproszę o sygnał w komentarzach, tam też go wtedy umieszczę.
Serek w środku niestety "przymysłowy", ja tak dalej będziemy kantowani na żywności i truci, to trzeba będzie jeszcze samemu sery robić. :)))
Po posileniu się wróciłem przez Wojska Polskiego, Taczaka i Derdowskiego, gdzie jeszcze pokusiłem się o zrobienie ujęcia jeziorka.
Temperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 565 (kcal)
Jeziorko Rusałka i rzeźba "Ptaki" Hasiora.© Misiacz
Bardzo lubię jeździć tymi ścieżkami.
Ścieżka w Lasku Arkońskim.© Misiacz
Zaczyna się najbardziej malownicza i kolorowa część jesieni.
Samotne drzewo.© Misiacz
Są takie miejsca, które mogę fotografować non-stop i nigdy mi się nie znudzą. Tu dojeżdżam do ul. Miodowej.
Moja ulubiona ścieżka w Lasku Arkońskim.© Misiacz
Tu minąłem ul. Miodową i dalej zagłębiam się w las, kierując się na Polanę Harcerską, gdzie zaplanowałem pochłonięcie kanapki :)))
Dorga na Polanę Harcerską.© Misiacz
Na Polanie Harcerskiej zrobiłem sobie przerwę na kanapkę z chleba, który sam piekę na zakwasie - nie są to żadne gotowe mieszanki, ale czysta żytnia mąka z dodatkiem wody, soli i zakwasu powstającego w sposób naturalny, nie wymiesza tego i nie piecze tego żadna maszyna do chleba. Jest to ręczna robota z gęstego ciasta wg "prababcinych zasad", którego żadna maszyna by nie wyrobiła ze względu na gęstość i lepkość zaczynu. Pieczony w piekarniku. Kto chce przepis, poproszę o sygnał w komentarzach, tam też go wtedy umieszczę.
Chleb na zakwasie.© Misiacz
Serek w środku niestety "przymysłowy", ja tak dalej będziemy kantowani na żywności i truci, to trzeba będzie jeszcze samemu sery robić. :)))
Po posileniu się wróciłem przez Wojska Polskiego, Taczaka i Derdowskiego, gdzie jeszcze pokusiłem się o zrobienie ujęcia jeziorka.
Jeziorko z wyspeką przy Derdowskiego.© Misiacz
Rower:KTM Life Space
Dane wycieczki:
27.27 km (10.00 km teren), czas: 01:29 h, avg:18.38 km/h,
prędkość maks: 40.00 km/hTemperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 565 (kcal)
K o m e n t a r z e
Misiacz: dzięki, w wolnej chwili być może spróbuję. Na razie też używam maszyny i mieszanek, ale z pewnością taki chleb zrobiony samemu smakuje lepiej. Tym bardziej, że z tymi mieszankami różnie bywa, np. nie polecam tych z lidla. ;)
michuss - 08:01 środa, 6 października 2010 | linkuj
Używamy maszynki do pieczenia i gotowych zestawów mąki, mniej roboty a efekt też wyśmienity:)
Kajman - 07:42 środa, 6 października 2010 | linkuj
To podaj przepis na ten chleb:) A co do sera-osobiście co jakiś czas zaopatruje się za pośrednictwem allegro w sery z Wiżajn-myślę, że z takim "autorskim" chlebem to byłoby coś; polecam.
michuss - 06:20 środa, 6 października 2010 | linkuj
Ja jadłem ten chleb i jest naprawdę pyszny i odżywczy! :-) Jesień!
danielkoltun - 13:22 wtorek, 5 października 2010 | linkuj
Oj Misiacz ty to masz wene :))
A swoją drogą chlebek jest pyszniutki. jurektc - 12:49 wtorek, 5 października 2010 | linkuj
A swoją drogą chlebek jest pyszniutki. jurektc - 12:49 wtorek, 5 października 2010 | linkuj
Ładny teren, na wycieczki rowerowe. Chlebek super wygląda, no i pewnie smaczny. Ja też piekę ale w maszynie, bo wygodniej. Pozdrawiam
Ilona - 12:48 wtorek, 5 października 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!