- Kategorie:
- Archiwalne wyprawy.5
- Drawieński Park Narodowy.29
- Francja.9
- Holandia 2014.6
- Karkonosze 2008.4
- Kresy wschodnie 2008.10
- Mazury na rowerze teściowej.19
- Mazury-Suwalszczyzna 2014.4
- Mecklemburgische Seenplatte.12
- Po Polsce.54
- Rekordy Misiacza (pow. 200 km).13
- Rowery Europy.15
- Rugia 2011.15
- Rugia od 2010....31
- Spreewald (Kraina Ogórka).4
- Szczecin i okolice.1382
- Szczecińskie Rajdy BS i RS.212
- U przyjaciół ....46
- Wypadziki do Niemiec.323
- Wyprawa na spływ tratwami 2008.4
- Wyprawa Oder-Neisse Radweg 2012.7
- Wyprawy na Wyspę Uznam.12
- Z Basią....230
- Z cyborgami z TC TEAM :))).34
Z dziewuchami na Fiszbułę do Rieth
Niedziela, 20 sierpnia 2017 | dodano: 21.08.2017Kategoria Szczecin i okolice, Szczecińskie Rajdy BS i RS, Wypadziki do Niemiec
Kiedyś to był weekendowy standard, by przejeżdżać 100+ km, a w obecnej dobie mojego lenistwa cieszę, się że zrobiłem to po raz pierwszy w tym roku. "Przygarnięty" przez Małgośkę i Marzenę spędziłem w trasie przyjemne godziny.
Kraj ekscytuje się wycinką Puszczy Białowieskiej - rzekomo w obronie przed atakiem korników. Tymczasem chyba mało kto wie, że tuż pod naszym nosem wycinana jest w pień piękna Puszcza Wkrzańska (na zdjęciu skutki wycinki w niej) i Puszcza Goleniowska. Już w drodze do Tanowa widać wielkie puste połacie, niektóre mało widoczne w głębi, bo pozostawiane są za zasłoną pasa pozostawionych drzew. W Niemczech widać, jak polskie ciężarówki (tzw. dłużyce) z drewnem z naszych lasów jedna za drugą jadą do odbiorców i wracają po kolejny ładunek...i z pewnością nie jest to drewno pożarte przez korniki.
Potem nastrój się znacząco poprawił...
Wjeżdżamy do Rzeszy w okolicach Nowego Warpna.
Fiszbuła z Hackerle w Rieth - jak zawsze przepyszna!
Zdjęcie autorstwa Małgośki. :)
Z Rieth wracaliśmy częściowo tzw. skrótem "Montera" koło Ludwigshof.
Przy granicy musiałem odskoczyć od dziewczyn, ponieważ na godzinę 16:00 musiałem zdążyć na urodziny mojej bratanicy Krysi "Krysiorka". Udało się i dotarłem do domu o 15:28. :)
Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2180 (kcal)
Kraj ekscytuje się wycinką Puszczy Białowieskiej - rzekomo w obronie przed atakiem korników. Tymczasem chyba mało kto wie, że tuż pod naszym nosem wycinana jest w pień piękna Puszcza Wkrzańska (na zdjęciu skutki wycinki w niej) i Puszcza Goleniowska. Już w drodze do Tanowa widać wielkie puste połacie, niektóre mało widoczne w głębi, bo pozostawiane są za zasłoną pasa pozostawionych drzew. W Niemczech widać, jak polskie ciężarówki (tzw. dłużyce) z drewnem z naszych lasów jedna za drugą jadą do odbiorców i wracają po kolejny ładunek...i z pewnością nie jest to drewno pożarte przez korniki.
Potem nastrój się znacząco poprawił...
Wjeżdżamy do Rzeszy w okolicach Nowego Warpna.
Fiszbuła z Hackerle w Rieth - jak zawsze przepyszna!
Zdjęcie autorstwa Małgośki. :)
Z Rieth wracaliśmy częściowo tzw. skrótem "Montera" koło Ludwigshof.
Przy granicy musiałem odskoczyć od dziewczyn, ponieważ na godzinę 16:00 musiałem zdążyć na urodziny mojej bratanicy Krysi "Krysiorka". Udało się i dotarłem do domu o 15:28. :)
Rower:KTM Life Space
Dane wycieczki:
100.14 km (10.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 40.00 km/hTemperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2180 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!