MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Z dziewuchami na Fiszbułę do Rieth

Niedziela, 20 sierpnia 2017 | dodano: 21.08.2017Kategoria Szczecin i okolice, Szczecińskie Rajdy BS i RS, Wypadziki do Niemiec
Kiedyś to był weekendowy standard, by przejeżdżać 100+ km, a w obecnej dobie mojego lenistwa cieszę, się że zrobiłem to po raz pierwszy w tym roku. "Przygarnięty" przez Małgośkę i Marzenę spędziłem w trasie przyjemne godziny.

Kraj ekscytuje się wycinką Puszczy Białowieskiej - rzekomo w obronie przed atakiem korników. Tymczasem chyba mało kto wie, że tuż pod naszym nosem wycinana jest w pień piękna Puszcza Wkrzańska (na zdjęciu skutki wycinki w niej) i Puszcza Goleniowska. Już w drodze do Tanowa widać wielkie puste połacie, niektóre mało widoczne w głębi, bo pozostawiane są za zasłoną pasa pozostawionych drzew. W Niemczech widać, jak polskie ciężarówki (tzw. dłużyce) z drewnem z naszych lasów jedna za drugą jadą do odbiorców i wracają po kolejny ładunek...i z pewnością nie jest to drewno pożarte przez korniki.

Potem nastrój się znacząco poprawił...

Wjeżdżamy do Rzeszy w okolicach Nowego Warpna.

Fiszbuła z Hackerle w Rieth - jak zawsze przepyszna!

Zdjęcie autorstwa Małgośki. :)

Z Rieth wracaliśmy częściowo tzw. skrótem "Montera" koło Ludwigshof.

Przy granicy musiałem odskoczyć od dziewczyn, ponieważ na godzinę 16:00 musiałem zdążyć na urodziny mojej bratanicy Krysi "Krysiorka". Udało się i dotarłem do domu o 15:28. :)
Rower:KTM Life Space Dane wycieczki: 100.14 km (10.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 40.00 km/h
Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2180 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!