MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Trasa: Szczecin - Siadło

Niedziela, 30 marca 2008 | dodano: 30.03.2008Kategoria Wypadziki do Niemiec
Trasa: Szczecin - Siadło Dolne (do tego momentu przejazd z Klubem "Jantarowe Szlaki" na imprezę "Topienie Marzanny") - Kołbaskowo - Penkun (D) - Krackow (D) - Schwennenz (D) - Bobolin - Szczecin. Razem ok. 80 km, jak zwykle moja średnia prędkość uwzględnia postoje, fotki i posiłki (no i topienie Marzanny :))
Dziś imprezka była mieszana. O godzinie 10:00 spotkałem się z kolegami pod Klubem "Jantarowe Szlaki" na ul. Śląskiej. Kiedyś dużo z nimi jeździłem, potem wypadłem z obiegu, teraz wracam, ale na razie częściej sam się przemieszczam. W Ustowie byłem umówiony z Robertem Malcherem na dalszą jazdę (polecam jego stronę www.sakwiarz.pl - dla mnie to jak na razie niedościgniony ekspert wypraw rowerowych), po odłączeniu się od imprezy topienia Marzanny (czas najwyższy było ją spławić ;)). Pojechaliśmy moją tradycyjną już trasą przez Niemcy, szlakiem Oder - Neisse Radweg, z tym, że teraz miałem okazję zrobić fotki fajnych drzew w Krackow (poprzednio zniechęcił mnie lejący deszcz). Wróciliśmy do Polski przez przejście dla rowerzystów w Bobolinie, dalej przez Stobno i Gumieńce do Szczecina.


Część klubowa.


My i Marzanna przed spławieniem.


Nad Odrą. Siadło Dolne.


Przed kościołem w Penkun (D).


Przed zamkiem w Penkun (D).


Robert w Penkun. Polecam jego super stronę: www.sakwiarz.pl


Agroturystyka w Penkun :)))


Drzewa w Kreckow (D).


Drzewa w Kreckow (D). Rower: Dane wycieczki: 80.00 km (2.00 km teren), czas: 04:00 h, avg:20.00 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!