MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Mikołaje na rowerkach - Masa Krytyczna w Szczecinie...

Piątek, 17 grudnia 2010 | dodano: 17.12.2010Kategoria Szczecin i okolice, Z cyborgami z TC TEAM :)))
Dzisiejsza szczecińska Masa Krytyczna była mikołajkowa.
Oczywiście pojechałem na nią na "Kozie", która wzbudziła zainteresowanie kilku osób, w tym reportera Polskiego Radia Szczecin.
Widocznie ten wehikuł ma coś w sobie!
W każdym razie po śniegu - dzięki wąskim oponkom - idzie jak burza!
Obowiązywał strój Mikołaja lub przynajmniej czapeczka. ;)
Mikołaje ubrani na "full-wypas" mieli też torby z cukierkami, które rozdawali dzieciom.
W międzyczasie Paweł "Sargath" i ja zdążyliśmy udzielić krótkiego wywiadu Polskiemu Radiu Szczecin. Byli też fotoreporterzy, ktoś kręcił filmik kamerką.

Ze względu na żenujący stan ulic (zaśnieżone) policja nie zgodziła się na oficjalny przejazd Masy ulicami.
Zamiast tego pojechaliśmy ścieżkami (hehe) rowerowymi pod Urząd Miejski i na Jasne Błonia.



Sargath, Misiacz, Jurek i ...Mikołaj. :)


Jurek :)))


Misiacz :)))


Trochę Mikołajów było...


Mikołaj Krzyśka...


Podejrzani osobnicy i Jurek.


Przed Urzędem Miejskim...


Zaparkowaliśmy w "specjalnie" do tego celu przygotowanych pryzmach śniegu - ekologiczne, wiosną same znikają. :)))


Wracając z Jarkiem "Gadem" wywinęliśmy "orła" na ul. Bolesława Śmiałego...znaczy ja wywinąłem dwa, Jarek jednego. Wynik 2:1 dla mnie.
Zwycięstwo czuję do teraz w lewym boczku i w prawym piszczelu. :)
W "Kozie" wygiął się błotnik, ale naprawiłem go butem "z kopa" - to naprawdę bardzo praktyczny rowerek! :) Rower:Koza Dane wycieczki: 15.04 km (10.00 km teren), czas: 01:00 h, avg:15.04 km/h, prędkość maks: 29.00 km/h
Temperatura:-4.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

K o m e n t a r z e
Jurek spoko moje też nie ostre wyszły :)
sargath
- 17:07 sobota, 18 grudnia 2010 | linkuj
Mimo to bede dalej protestował :)
jurektc
- 10:33 sobota, 18 grudnia 2010 | linkuj
Trzeba było zabrać swój aparat!
Misiacz
- 20:02 piątek, 17 grudnia 2010 | linkuj
Protestuje mam nieostre zdjęcie :)
jurektc
- 19:52 piątek, 17 grudnia 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!