MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Easy Rider :) Bez wysiłku...

Piątek, 4 grudnia 2009 | dodano: 04.12.2009
Eksperymentowałem dziś z jazdą bezwysiłkową na całej trasie na Głębokie i dalej w trakcie powrotu przez Las Arkoński. Zwyczajnie ustawiałem sobie tryby górskie albo takie, przy których nie czułem absolutnie żadnego naporu i wysiłku przy pedałowaniu. Średnia oczywiście marna, bo jaka może być przy jeździe z prędkością 15-18 km/h. Ten max to z górki :) Fajna rekreacja, ciekawe ile km można tam w ciągu długiego dnia zrobić?
Wydaje mi się, że widziałem dziś na Głębokim Jotwu skręcającego z ul. Miodowej na ścieżkę rowerową w stronę Pilchowa, ale głowy nie dam, bo Jotwu nie ujawnia swego tajemniczego wizerunku na Bikestats :) Mogłem jedynie wnioskować po trójkątnych nalepkach odblaskowych na sakwach ;) Rower:KTM Life Space Dane wycieczki: 24.03 km (7.00 km teren), czas: 01:35 h, avg:15.18 km/h, prędkość maks: 27.00 km/h
Temperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 456 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

K o m e n t a r z e
Jeśli byłeś w czerwonej bluzie, to faktycznie byłem ja czyli jotwu (podobnie jak meak piszę z małej litery) - a przejechaliśmy zbliżone ilości kilometrów ale chociaż raz mam lepszą szybkość max - vivat Miodowa w dół.
jotwu
- 17:18 piątek, 4 grudnia 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!