MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Dom-praca-dom.

Środa, 18 grudnia 2013 | dodano: 18.12.2013Kategoria Szczecin i okolice
Wydaje mi się, że zamaskowanym typem na rowerze, którego pozdrowiłem koło komendy był Sylwek "Iskierka" ;).
Cyknęło 4.500 km w tym roku, co za żenada... Rower:Fińczyk Dane wycieczki: 16.00 km (1.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 36.60 km/h
Temperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 317 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

K o m e n t a r z e
Tak to sem ja był. W ostatnim momencie Cię rozpoznałem, choć się nie maskowałeś. Jakoś zakodowane miałem, że masz biały rower a tu proszę... Co do km: nie ilość, lecz jakość !
Pozdrower
iskiereczka74
- 20:27 niedziela, 22 grudnia 2013 | linkuj
Barblaszu, jakoś nie mam ostatnio weny na wycieczki rowerowe.
Jakoś "wsiąkłem" mocno w bieganie i pewnie to dlatego...
Jeżdżę teraz głownie użytkowo i dziwnie by było barwnie i wylewnie to opisywać, choć można ;).
Misiacz
- 09:44 czwartek, 19 grudnia 2013 | linkuj
bez przesady dla mnie kiedyś 4500 to było szczyt marzeń ;) Jak na Misiacza szału nie ma (barwnych opisów brakuje w szczególności ) ale wstydu też nie ma ...
barblasz
- 19:42 środa, 18 grudnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!