- Kategorie:
- Archiwalne wyprawy.5
- Drawieński Park Narodowy.29
- Francja.9
- Holandia 2014.6
- Karkonosze 2008.4
- Kresy wschodnie 2008.10
- Mazury na rowerze teściowej.19
- Mazury-Suwalszczyzna 2014.4
- Mecklemburgische Seenplatte.12
- Po Polsce.54
- Rekordy Misiacza (pow. 200 km).13
- Rowery Europy.15
- Rugia 2011.15
- Rugia od 2010....31
- Spreewald (Kraina Ogórka).4
- Szczecin i okolice.1382
- Szczecińskie Rajdy BS i RS.212
- U przyjaciół ....46
- Wypadziki do Niemiec.323
- Wyprawa na spływ tratwami 2008.4
- Wyprawa Oder-Neisse Radweg 2012.7
- Wyprawy na Wyspę Uznam.12
- Z Basią....230
- Z cyborgami z TC TEAM :))).34
NA SPŁYW TRATWĄ! RELACJA
Sobota, 7 czerwca 2008 | dodano: 11.06.2008Kategoria Wypadziki do Niemiec, Wyprawa na spływ tratwami 2008
NA SPŁYW TRATWĄ! RELACJA Z TRZYDNIOWEGO WYJAZDU NA "ODRA ADVENTURE 2008". RAZEM 340 KM W 3 DNI + 10 KM NA TRATWIE.
DZIEŃ PIERWSZY:
Trasa: Szczecin - Rosówek - Neurochlitz (D) - Mescherin (D) - Gryfino - Widuchowa - Krajnik Dolny - Piasek. Po zakwaterowaniu: Piasek - Bielinek - Piasek. Razem 95 km.
Tym razem na zaproszenie Daniela wybrałem się z ekwipunkiem biwakowym w kierunku Kostrzyna, gdzie wraz z rowerem miałem załadować się na tratwy płynące jak co roku z Nowej Soli do Szczecina na Dni Morza w ramach imprezy Odra Adventure 2008. Wyruszyłem w sobotę około południa, minąwszy po drodze zlot "braci hałaśliwych" (Zlot Junaka). Jak zwykle przejechałem przez Rosówek do Mescherin (D), a stamtąd do Gryfina (ciekawiej) i dalej w kierunku na Widuchową (górki i pagórki moreny). Z Widuchowej trasa powiodła mnie do Krajnika Dolnego, a stamtąd skierowałem się na drogę wiodącą przez Cedyński Park Krajobrazowy do Leśniczówki Piasek , gdzie uprzednio zarezerwowałem nocleg. W tym samym czasie od strony Nowej Soli zmierzał do Piasku Daniel, który jest jednym ze współorganizatorów spływu. Po spotkaniu się w Piasku postanowiliśmy odciążonymi rowerami przejechać się do Bielinka i po zakupy (prowiant i napoje "izotoniczne"). Wieczór w leśniczówce przy piwku i kominku to naprawdę wspaniała sprawa, zwłaszcza że miejsce to jest niezwykle sympatyczne...
Gdy ruszałem, w Szczecinie odbywał się akurat "Zlot Junaka". 10 minut straty czekając na wolny przejazd :)))
Na terenie zlotu w Kołbaskowie natknąłem się na sympatyczną gębę.
Choć po niemieckiej stronie Odry przejazd jest spokojniejszy, to jednak w Polsce jest ciekawiej.
Trasa wiodła przez Cedyński Park Krajobrazowy.
Leśniczówka Piasek. Naprawdę urocze i kojące miejsce.
Do leśniczówki dojechał od strony południowej Daniel z Nowej Soli.
Po rozładowaniu rowerów przejechaliśmy się do Bielinka.
Poniżej seria zdjęć z Leśniczówki Piasek:
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
DZIEŃ PIERWSZY:
Trasa: Szczecin - Rosówek - Neurochlitz (D) - Mescherin (D) - Gryfino - Widuchowa - Krajnik Dolny - Piasek. Po zakwaterowaniu: Piasek - Bielinek - Piasek. Razem 95 km.
Tym razem na zaproszenie Daniela wybrałem się z ekwipunkiem biwakowym w kierunku Kostrzyna, gdzie wraz z rowerem miałem załadować się na tratwy płynące jak co roku z Nowej Soli do Szczecina na Dni Morza w ramach imprezy Odra Adventure 2008. Wyruszyłem w sobotę około południa, minąwszy po drodze zlot "braci hałaśliwych" (Zlot Junaka). Jak zwykle przejechałem przez Rosówek do Mescherin (D), a stamtąd do Gryfina (ciekawiej) i dalej w kierunku na Widuchową (górki i pagórki moreny). Z Widuchowej trasa powiodła mnie do Krajnika Dolnego, a stamtąd skierowałem się na drogę wiodącą przez Cedyński Park Krajobrazowy do Leśniczówki Piasek , gdzie uprzednio zarezerwowałem nocleg. W tym samym czasie od strony Nowej Soli zmierzał do Piasku Daniel, który jest jednym ze współorganizatorów spływu. Po spotkaniu się w Piasku postanowiliśmy odciążonymi rowerami przejechać się do Bielinka i po zakupy (prowiant i napoje "izotoniczne"). Wieczór w leśniczówce przy piwku i kominku to naprawdę wspaniała sprawa, zwłaszcza że miejsce to jest niezwykle sympatyczne...
Gdy ruszałem, w Szczecinie odbywał się akurat "Zlot Junaka". 10 minut straty czekając na wolny przejazd :)))
Na terenie zlotu w Kołbaskowie natknąłem się na sympatyczną gębę.
Choć po niemieckiej stronie Odry przejazd jest spokojniejszy, to jednak w Polsce jest ciekawiej.
Trasa wiodła przez Cedyński Park Krajobrazowy.
Leśniczówka Piasek. Naprawdę urocze i kojące miejsce.
Do leśniczówki dojechał od strony południowej Daniel z Nowej Soli.
Po rozładowaniu rowerów przejechaliśmy się do Bielinka.
Poniżej seria zdjęć z Leśniczówki Piasek:
Rower:
Dane wycieczki:
95.00 km (1.00 km teren), czas: 04:40 h, avg:20.36 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Hehe...przegubowy prosiak. Nawet nie zwróciłem uwagi. Nie spodziewałem się, że ktoś zajrzy tak daleko wstecz na moje wpisy :)
Misiacz - 10:54 czwartek, 31 grudnia 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!