- Kategorie:
- Archiwalne wyprawy.5
- Drawieński Park Narodowy.29
- Francja.9
- Holandia 2014.6
- Karkonosze 2008.4
- Kresy wschodnie 2008.10
- Mazury na rowerze teściowej.19
- Mazury-Suwalszczyzna 2014.4
- Mecklemburgische Seenplatte.12
- Po Polsce.54
- Rekordy Misiacza (pow. 200 km).13
- Rowery Europy.15
- Rugia 2011.15
- Rugia od 2010....31
- Spreewald (Kraina Ogórka).4
- Szczecin i okolice.1382
- Szczecińskie Rajdy BS i RS.212
- U przyjaciół ....46
- Wypadziki do Niemiec.323
- Wyprawa na spływ tratwami 2008.4
- Wyprawa Oder-Neisse Radweg 2012.7
- Wyprawy na Wyspę Uznam.12
- Z Basią....230
- Z cyborgami z TC TEAM :))).34
Umweltzone i Mad Bike.
Środa, 24 października 2012 | dodano: 24.10.2012Kategoria Szczecin i okolice
Dziś na rowerku pojechałem na Gumieńce po odbiór plakietki "Umweltzone 4", którą zamówiłem wczoraj, a już dziś została dostarczona z Niemiec.
Upoważnia ona do wjazdu samochodem do centrów niemieckich miast, pod warunkiem w ogóle, że samochód spełnia normy emisji.
Krótko mówiąc, posiadanie starego, a nawet niezbyt starego samochodu staje się w Niemczech przykrą sprawą.
Paradoksem jednak jest to, że podczas gdy maleńka Europa Zachodnia (i to nawet nie cała), próbuje "oczyszczać powietrze na Ziemi", takie Chiny, Rosja czy USA wywalają w atmosferę takie ilości syfu, że trudno to sobie wyobrazić!
Przynajmniej na własnym podwórku weselej ;).
Potem od razu pomknąłem do "Mad Bike", bo wydawało mi się, że mój łańcuch jest już nieco sfatygowany i miałem rację.
Po raz kolejny dałem sobie spokój z zakupem jakiegoś "markowego" łańcucha, bo przestało mieć to sens.
Zamiast płacić 80-90 zł za jakiegoś LX-a, kupiłem dokładnie taki sam łańcuch tyle, że bez napisu "Shimano", ale już za 35 zł.
Jak to powiedział Piotrek, obecnie priorytetem producentów nie jest jakość, a sprzedaż i nawet za dużą kasę - choćby się chciało - i tak kupi się mniejsze lub większe gówno, więc za napis płacić nie zamierzam.
Będąc na miejscu, załapałem się na herbatkę i ciacha, którymi poczęstowała mnie Asia i na testową jazdę rowerem ze wspomaganiem elektrycznym.
Ciekawe wrażenie, mimo, że rower waży aż 25 kg, to startuje i śmiga aż miło, a jazda z prędkością 30 km/h nie stanowi najmniejszego problemu.
Pytanie, czy można to jeszcze nazwać w 100% jazdą na rowerze ?
Z "Mad Bike" przetoczyłem się już z nowym łańcuchem na Turzyn i "zainwestowałem" całe 3 zeta w nowe, filcowe wkładki, które wkładam do butów SPD, w końcu nadciąga zima.
Wieczorkiem - kurs do Lidla na zakupy.
Temperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 348 (kcal)
Upoważnia ona do wjazdu samochodem do centrów niemieckich miast, pod warunkiem w ogóle, że samochód spełnia normy emisji.
Krótko mówiąc, posiadanie starego, a nawet niezbyt starego samochodu staje się w Niemczech przykrą sprawą.
Paradoksem jednak jest to, że podczas gdy maleńka Europa Zachodnia (i to nawet nie cała), próbuje "oczyszczać powietrze na Ziemi", takie Chiny, Rosja czy USA wywalają w atmosferę takie ilości syfu, że trudno to sobie wyobrazić!
Przynajmniej na własnym podwórku weselej ;).
Potem od razu pomknąłem do "Mad Bike", bo wydawało mi się, że mój łańcuch jest już nieco sfatygowany i miałem rację.
Po raz kolejny dałem sobie spokój z zakupem jakiegoś "markowego" łańcucha, bo przestało mieć to sens.
Zamiast płacić 80-90 zł za jakiegoś LX-a, kupiłem dokładnie taki sam łańcuch tyle, że bez napisu "Shimano", ale już za 35 zł.
Jak to powiedział Piotrek, obecnie priorytetem producentów nie jest jakość, a sprzedaż i nawet za dużą kasę - choćby się chciało - i tak kupi się mniejsze lub większe gówno, więc za napis płacić nie zamierzam.
Będąc na miejscu, załapałem się na herbatkę i ciacha, którymi poczęstowała mnie Asia i na testową jazdę rowerem ze wspomaganiem elektrycznym.
Ciekawe wrażenie, mimo, że rower waży aż 25 kg, to startuje i śmiga aż miło, a jazda z prędkością 30 km/h nie stanowi najmniejszego problemu.
Pytanie, czy można to jeszcze nazwać w 100% jazdą na rowerze ?
Z "Mad Bike" przetoczyłem się już z nowym łańcuchem na Turzyn i "zainwestowałem" całe 3 zeta w nowe, filcowe wkładki, które wkładam do butów SPD, w końcu nadciąga zima.
Przygotowania do zimy. Inwestycja za całe 3 zł :).© Misiacz
Wieczorkiem - kurs do Lidla na zakupy.
Rower:KTM Life Space
Dane wycieczki:
20.67 km (2.00 km teren), czas: 00:57 h, avg:21.76 km/h,
prędkość maks: 35.00 km/hTemperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 348 (kcal)
K o m e n t a r z e
Jak cena plakietki kupowanej przez pośrednika?
rowerzystka - 19:51 środa, 24 października 2012 | linkuj
No proszę, chyba kupię sobie taki łańcuch za 35 zeta. W końcu po to zakupiłem spinkę do łańcucha aby wymieniać co jakiś czas łańcuch. Od remontu napędu w czwartek zrobiłem już około jakieś 250 km
. jutro podjadę do mad bike. czas na wymianę :))
U mnie w butkach filcowe wkładki już od tygodnia tylko bez takiego srebrnego ekranu od spodu
Bronik - 15:07 środa, 24 października 2012 | linkuj
. jutro podjadę do mad bike. czas na wymianę :))
U mnie w butkach filcowe wkładki już od tygodnia tylko bez takiego srebrnego ekranu od spodu
Bronik - 15:07 środa, 24 października 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!