MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Trasa: Szczecin - Siadło

Niedziela, 16 marca 2008 | dodano: 17.03.2008Kategoria Wypadziki do Niemiec
Trasa: Szczecin - Siadło Dolne - Rosówek - Neurochlitz (D) - Penkun (D) - Grambow (D) - Lubieszyn - Przecław - Szczecin (80 km). Przekraczasz granicę i wjeżdżasz w inny świat, gdzie czujesz, że rowerzysta to równoprawny uczestnik ruchu, a kierowcy wyprzedzają cię dużym łukiem, włączając przy tym odpowiednio kierunkowskazy, aby inni jadący dalej widzieli, że jestem wyprzedzany (nie dotyczy samochodów ze znakiem PL, przynajmniej 90%, które się zapuściły na niemieckie drogi - te tradycyjnie mijają na "grubość lakieru" z ogromną prędkością). Na wąskiej drodze samochód jadący z przeciwka albo zjeżdża na pobocze albo zwalnia, aby cię przepuścić. Ścieżki gładkie, asfaltowe. Z ciekawostek polecam miasteczko Penkun - bardzo ładne, ciekawy kościół, zamek i jezioro z biegnącą wokół niego ścieżką. Przed miejscowością Grambow przegapiłem zjazd na rowerowe przejście graniczne dla cyklistów, więc nadłożyłem w sumie 20 km jadąc przez Lubieszyn (w tym ok. 5 km brukówką, co przy moich kołach szosowych dostarcza niezapomnianych wrażeń :)))
Tuż przed Szczecinem dopadła mnie ulewa, więc do domu wszedłem ociekając wodą. Mimo wszystko - super trasa! Godna kolejnego przejechania!


Na trasie...

Brama do zamku w Penkun (D)


Ścieżka rowerowa przez Penkun...zaczyna kropić deszcz! Rower: Dane wycieczki: 80.00 km (0.00 km teren), czas: 04:30 h, avg:17.78 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

K o m e n t a r z e
Uczestnikiem byłem tylko ja, a krajobrazy wydawały mi się ciekawsze. :) Misiacz - 15:10 środa, 19 marca 2008 | linkuj
Ja rozumiem zdjęcia krajobrazów, rowerów... ale gdzie uczestnicy? :) pozdrawiam Wielkanocnie

Justyna :)
tchórz a co:) - 14:15 środa, 19 marca 2008 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!