MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Skórzane cacko "Украина" za 15 zł…w drodze do pracy :).

Poniedziałek, 19 marca 2012 | dodano: 19.03.2012Kategoria Szczecin i okolice
Jak pisałem we wczorajszej relacji, stała się rzecz bardzo nieciekawa. Pękła główna sprężyna w skórzanym siodełku „Ukraina” Basi „Misiaczowej”. Sprawa o tyle przykra, że siodełko ze skóry jest wyjątkowo komfortowe i zad nie boli na nim nawet po spędzeniu na nim całego dnia.
No to padła opcja „Kupujemy siodełko Brooks’a” (padła ze strony Basi ;))). Żelówka oczywiście nie wchodzi w grę. Siodełka "Brooksa" (kliknij dla porównania) są genialne i znakomite, a ich jakość niedościgniona, ale ich cena to od 300 zł wzwyż! Siodełka „Ukraina” są równie wygodne, ale kilkadziesiąt razy tańsze. Sęk w tym, że są praktycznie niedostępne.
No to sobie wymyśliłem, że jadąc do pracy (dziś na „Rosynancie”) zajadę do składnicy złomu przy TESCO i może znajdę taką sprężynę i wymienię?
Pokręciłem się, ale nic specjalnego nie zauważyłem i już miałem odjechać, gdy zauważyłem ramę od roweru „Ukraina”, a w nim…tkwiące prawie nowe czarne skórzane siodełko na chromowanych sprężynach!!!
Facet stwierdził: „Dogadamy się, 15 złotych nie za dużo będzie?”
W duchu się roześmiałem, bo nawet 30 byłoby jak za darmo za coś takiego, ale pomędrkowałem, pokręciłem nosem i mówię: „Noo, dobra, niech będzie” ;)))
Zapłaciłem, facet powiedział ze śmiechem: „Polecam się na przyszłość”, na co reszta personelu również się roześmiała, mając pewność, że zrobili na mnie kosmiczny interes, no bo w końcu ramę kupili od kogoś w cenie złomu.
Panowie! Na takie okazje to ja też się polecam, zwłaszcza że na Allegro siodełka w takim stanie mają ceny wywoławcze od 80 zł wzwyż ;))).
No i dobrze, wszyscy są zadowoleni!
Tak wygląda moje (a raczej Basi) cacko za 15 zeta.
Kolejne skórzane siodełko "Ukraina" dla Basi, prawie nówka za...15 zł. © Misiacz

Błyszczą nity, błyszczy skóra.


Błyszczą sprężyny główne, świeże sprężyny pomocnicze, na skórze jakieś sklepowe napisy i ślady po metce. Lakier wspornika nie ruszony.
Rower:Rosynant Dane wycieczki: 19.70 km (0.00 km teren), czas: 00:54 h, avg:21.89 km/h, prędkość maks: 39.00 km/h
Temperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(12)

K o m e n t a r z e
No no to dupa bedzie miała wygodnie.
jurektc
- 15:16 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj
twardziele nie potrzebują wygodnych siodełek :P:P:P
sargath
- 12:07 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj
Paweł. Waży tyle, co Twoja szosówka w całości, ale to siodło dla twardzieli. ;)))
:P
Stamper. Może Twój Brooks miał odciśnięte dupsko poprzednika i to była przyczyna niewygody?
Te siodełka są rzekłbym bardzo "osobiste" i najlepiej się na nich siedzi ich właścicielom.
Misiacz
- 10:08 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj
Ja się jakoś z Brooksem nie zgryzłem. Może mój egzemplarz był za bardzo wyjeżdżony przez poprzedniego właściciela, moje dupsko było pewnie za mało cierpliwe. Swoje siodło kupiłem właśnie na allegro i po kilku tygodniach sprzedałem na alledrogo, oczywiście z zyskiem bo popyt na nie się nie kończy. Twoje siodło z tego co widzę jest w naprawdę świetnym stanie, ja takie dosyć podobne, tylko dużo bardziej zniszczone, również pochodzące ze starej "ukrainy" upchnąłem na necie za ponad dwa razy drożej niż Ty wyrwałeś. Gratuluję zakupu i mam nadzieję, że będzie się dobrze spisywać.

Pozdrower
stamper
- 10:04 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj
ile to waży??? :P
sargath
- 06:49 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj
na złomowiskach jeszcze nie szukałem części do swojego roweru...
ale chyba zacznę :D
James77
- 06:12 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj
Farciarz.
siwobrody
- 20:54 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj
:))
rowerzystka
- 18:51 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj
No to Ci się udało, a raczej Basi :)
... a ja dalej gniotę dupę na plastiku :(
Gryf
- 18:07 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj
francja elegancja ;) pd - 17:50 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj
zazdroszcze
velox
- 17:28 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj
No ładne cacko... fiu, fiu ;)
DaDasik
- 17:14 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!