MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Poranna wizyta w 'genetix' i praca...

Wtorek, 24 stycznia 2012 | dodano: 24.01.2012Kategoria Szczecin i okolice
Wszelkim malkontentom, którym nie podoba się zmieniający się w ciągu dnia dystans w tym wpisie mówimy stanowcze "NIE" i informujemy, że ze względu na ciągłość poruszania się tego dnia dystans ten może ulec zmianie.
Za wszelkie niedogodności przy wstawianiu ciętych komentarzy malkontentów serdecznie nie przepraszamy. :))) Rower:Koza Dane wycieczki: 10.40 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:-5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(5)

K o m e n t a r z e
Misiacz cięty :)
jurektc
- 20:30 wtorek, 24 stycznia 2012 | linkuj
Nie jeżdżę po alkoholu. Wpis 10,40 km pozostawiam, bo więcej wypadów w ciągu dnia nie zrobiłem.
Jak będziesz na księżycu, wrzuć jakieś fotki :).
Misiacz
- 20:10 wtorek, 24 stycznia 2012 | linkuj
No to teraz nie zmienisz wpisu , bo wiesz , nie wolno prowadzić po alkoholu.
Ale z tymi zmianami wpisów to faktycznie pomysł.
Nie zdziwię się jak po przejechaniu 10 km i wypiciu wieczorem z kolegami większej ilości ( no wiesz tych wyrazów angielskich które znam ) to może nad ranem dotrę na księżyc ?
siwobrody
- 19:54 wtorek, 24 stycznia 2012 | linkuj
Sęk w tym, że jeszcze nic, ale otwieram wytrawne czerwone wino! :)
Czasem wpis zrobię rano, a po południu jeszcze gdzieś wyskakuję i zmieniam we wpisie na wieczór ilość km - malkontenci wiedzą o kogo chodzi, przypinają się o każdą zmianę nawet 1 km, a sami nie lepsi czasem...ot takie szpiegowskie nawyki mają, nie wiadomo skąd.
Misiacz
- 19:04 wtorek, 24 stycznia 2012 | linkuj
Przeprasza ale ....co piłeś??
siwobrody
- 18:53 wtorek, 24 stycznia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!