- Kategorie:
- Archiwalne wyprawy.5
- Drawieński Park Narodowy.29
- Francja.9
- Holandia 2014.6
- Karkonosze 2008.4
- Kresy wschodnie 2008.10
- Mazury na rowerze teściowej.19
- Mazury-Suwalszczyzna 2014.4
- Mecklemburgische Seenplatte.12
- Po Polsce.54
- Rekordy Misiacza (pow. 200 km).13
- Rowery Europy.15
- Rugia 2011.15
- Rugia od 2010....31
- Spreewald (Kraina Ogórka).4
- Szczecin i okolice.1382
- Szczecińskie Rajdy BS i RS.212
- U przyjaciół ....46
- Wypadziki do Niemiec.323
- Wyprawa na spływ tratwami 2008.4
- Wyprawa Oder-Neisse Radweg 2012.7
- Wyprawy na Wyspę Uznam.12
- Z Basią....230
- Z cyborgami z TC TEAM :))).34
"Z partyzanta" do Urzędu...w upalną zimę :)))
Środa, 28 grudnia 2011 | dodano: 28.12.2011Kategoria Szczecin i okolice
Z "partyzanta" - tak moje ostatnie wyjazdy nazywa Paweł "Sargath" i nie ma się czemu dziwić, bo to nie są żadne wycieczki, tylko takie właśnie "partyzanckie" wyskoki na "Kozie" - a to do sklepu, a to do księgowej, a teraz do Urzędu Miejskiego w sprawach firmowych. Żadnej uczciwej wycieczki ostatnio nie zrobiłem.
W Urzędzie Miejskim nic nie załatwiłem i gówno zyskałem i to dosłownie gówno, ponieważ bezczelność właścicieli psów doszła do tego, że przywiązują zwierzaki do stojaków rowerowych, te z kolei srają pod siebie, a Misiacz w to włazi nieopatrznie i rozmazuje po chodniku, co widać na załączonym zdjęciu.
Jadąc przez ul. Królowej Korony Polskiej zatrzymałem się, by sfotografować zabytkową ramkę na tabliczkę z nazwą ulicy.
Jest ona jednak tak mała, że trudno akurat upchnąć tę nazwę w tak małym polu, więc stoi sobie pusta.
Jak już tak sobie jeździłem po mieście, to stwierdziłem, że zajadę z międzyświąteczną wizytą do ekipy w sklepie i serwisie rowerowym "Madbike" na ul. 26 Kwietnia.
Moja rzęchowata i zajechana "Koza" musiała zrobić na Piotrku spore wrażenie, bo stwierdził, że sam sobie podobną ramę ściągnie i chyba skleci podobny rowerek. :)))
Grudzień...zimowy miesiąc, a na dworze 11 st.C i kwitnąca sobie w najlepsze przed moim blokiem stokrotka.
Takie zimy to ja lubię!
Dobiega koniec roku i już wiem, że nie dociągnę do 9 tys. km w tym roku, podobnie jak Basia do 3 tys. km (tu sytuacja jest jeszcze głupsza niż u mnie, bo Basi brakuje zaledwie 35 km). Wiem, wiem - nie chodzi o kilometry w tym wszystkim, ale takie wyniki wyglądałyby po prostu ładniej :))).
Temperatura:11.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
W Urzędzie Miejskim nic nie załatwiłem i gówno zyskałem i to dosłownie gówno, ponieważ bezczelność właścicieli psów doszła do tego, że przywiązują zwierzaki do stojaków rowerowych, te z kolei srają pod siebie, a Misiacz w to włazi nieopatrznie i rozmazuje po chodniku, co widać na załączonym zdjęciu.
Zasrany postój dla rowerów. Wizytówka szczecińskiego Urzędu Miejskiego.© Misiacz
Jadąc przez ul. Królowej Korony Polskiej zatrzymałem się, by sfotografować zabytkową ramkę na tabliczkę z nazwą ulicy.
Jest ona jednak tak mała, że trudno akurat upchnąć tę nazwę w tak małym polu, więc stoi sobie pusta.
Zabytkowa ramka na nazwę ulicy.© Misiacz
Jak już tak sobie jeździłem po mieście, to stwierdziłem, że zajadę z międzyświąteczną wizytą do ekipy w sklepie i serwisie rowerowym "Madbike" na ul. 26 Kwietnia.
Moja rzęchowata i zajechana "Koza" musiała zrobić na Piotrku spore wrażenie, bo stwierdził, że sam sobie podobną ramę ściągnie i chyba skleci podobny rowerek. :)))
Grudzień...zimowy miesiąc, a na dworze 11 st.C i kwitnąca sobie w najlepsze przed moim blokiem stokrotka.
Takie zimy to ja lubię!
Ciekawą zimę mamy tego roku.© Misiacz
Dobiega koniec roku i już wiem, że nie dociągnę do 9 tys. km w tym roku, podobnie jak Basia do 3 tys. km (tu sytuacja jest jeszcze głupsza niż u mnie, bo Basi brakuje zaledwie 35 km). Wiem, wiem - nie chodzi o kilometry w tym wszystkim, ale takie wyniki wyglądałyby po prostu ładniej :))).
Rower:Koza
Dane wycieczki:
12.77 km (1.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura:11.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
ha ha ! ja też Ci życzę wspaniałego Nowego roku ! I dużo śniegu w Breniu ! :))))
tunislawa - 20:10 piątek, 30 grudnia 2011 | linkuj
gdzie Ty znów te kupy widzisz ! Na zdjęciu ich nie ma ! Pozdrawiam z Nowym Rokiem !!!!
tunislawa - 19:15 czwartek, 29 grudnia 2011 | linkuj
Stokrotka w grudniu robi wrażenie, a właścicieli psów olej :)
rowerzystka - 22:36 środa, 28 grudnia 2011 | linkuj
nie dość, że kolejna wycieczka z partyzanta to jeszcze na mine wlazłeś, ehh co za życie... :))
sargath - 14:46 środa, 28 grudnia 2011 | linkuj
Werderstr się mieściła w ramce :)
Stan licznika możecie jeszcze zmienić
http://www.rowerowy.szczecin.pl/forum/index.php?showtopic=2907 monter61 - 13:59 środa, 28 grudnia 2011 | linkuj
Stan licznika możecie jeszcze zmienić
http://www.rowerowy.szczecin.pl/forum/index.php?showtopic=2907 monter61 - 13:59 środa, 28 grudnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!