MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Morskie klimaty...

Piątek, 1 lipca 2011 | dodano: 01.07.2011Kategoria Szczecin i okolice
Dziś pojechałem zobaczyć, jakie to atrakcje morskie znajdują się na Wałach Chrobrego, gdzie nasze władze fetują ze społeczeństwem polską prezydencję w UE.
Spodziewałem się większej ilości statków, żaglowców...a tu raptem CZTERY sztuki warte uwagi. Największym obiektem był dziś ogródek serwujący piwopodobne szczyny.

SILNI, ZWARCI, GOTOWI.
W razie inwazji nasz silny i nowoczesny okręt pogoni wroga.
Najeźdźcy - drżyjcie!


"Fryderyk Chopin". Nasz słynny "żaglowiec-połamaniec-aresztant".
Obecnie maszty naprawione, z aresztu jak widać wypuszczony.


"Zawisza Czarny". W tle propagandowy baner z lansowanym przez władze Szczecina hasłem promującym nasze miasto jako "Floating Garden" ("Pływające Ogrody"). Hasło jak znalazł, zawsze po zimowych roztopach. Działkowcy i mieszkańcy Wyspy Puckiej mają wtedy faktycznie "Floating Garden". Tradycyjne kolory Szczecina to granatowy i bordowy. Nie szukajcie ich tutaj. ;) Jest za to nieco pomarańczowego.


Wreszcie najciekawszy obiekt przy nabrzeżu. Odratowany od złomowania zabytkowy holownik "Kuna".

Na stronie http://www.kuna.gorzow.pl znaleźć można taki opis (i znacznie więcej):

"Statek zbudowany został w roku 1884 w stoczni Danziger Schiffswerft & Kesselschmiede Feliks Devrient & Co. w Gdańsku dla Königlich Preussische Weichsel–Strombauverwaltung [administracja wodno–budowlana rzeki Wisły], jako czwarty z serii lodołamaczy parowych. Wszystkie nosiły nazwy rzek wpadających do Wisły w jej dolnym biegu. Stosownie do tego statkowi nadano nazwę „Ferse”, co jest niemiecką nazwą płynącej przez Kaszuby i wpadającej do Wisły w miejscowości Gniew rzeki Wierzyca. W roku 1940 zmieniono nazwę na „Marder”, a po przybyciu do Polski w roku 1947 nazwano statek „Kuna”, co jest dosłownym tłumaczeniem jego niemieckiej nazwy. Ostatnia nazwa statku została zachowana także po rewitalizacji."

Stary holownik "Kuna" z roku 1884. © Misiacz

Przystanąłem na chwilkę, posłuchałem opowieści kapitana podpytywanego przez przechodnia. Statek ma w tej chwili 127 lat i dzielnie sobie radzi. Rower:KTM Life Space Dane wycieczki: 14.51 km (1.00 km teren), czas: 00:41 h, avg:21.23 km/h, prędkość maks: 42.00 km/h
Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 325 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(13)

K o m e n t a r z e
Rammzes - Szczecin od zawsze jest miastem zieleni, więc nie wiem skąd masz te informacje, a co do tej fontanny na Kościuszki, to napewno NIE jest to reprezentatywne miejsce Szczecina, zwłaszcza, że do niedawna park pełnił rolę azylu dla obszczymurków i amatorów "bałagana".
Co do faktycznie reprezentatywnych miejsc w Szczecinie to z pewnością Wały, Błonia, Pl. Orła Białego i okoliczna starówka (nie mówię tu o "starym-nowym mieście").
sargath
- 13:45 sobota, 2 lipca 2011 | linkuj
Rammzes, jeszcze zdaje się do końca lat 90-tych Szczecin był najbardziej zielonym miastem w Polsce, tereny zielone zajmowały wówczas około 70% całkowitej powierzchni miasta. Potem zaczęła się powolna, ale systematyczna rzeź. Może tego tak od razu nie widać, bo nikt (na szczęście) nie zdecydował się np. na wycięcie w pień Parku Kasprowicza, żeby zbudować tam jakieś centrum handlowe (podobno były jakieś zakusy swego czasu, ale tu nasze władze wykazały się rozsądkiem), ale robi się to systematycznie, tu 1000 drzew, tam 2000. Nowe nasadzenia nie są tak trwałe niestety, jak okrzepłe 100 czy 200 letnie drzewa, które zapłoną na jesień i zimę w kominkach prominentów.

Tym niemniej uważam, że mimo wszystko i tak - na tle innych miast - mamy najwięcej zieleni, wystarczy wjechać na 22 piętro w "Termosie" i się rozejrzeć.

Sargath - to nie jest tak, że ja nie lubię swojego miasta - nie lubię ludzi, którzy mu szkodzą.
Misiacz
- 09:10 sobota, 2 lipca 2011 | linkuj
"Szczecin jest najpiękniejszym i najlepszym miastem w Polsce! :)" - lubię to :)
rowerzystka
- 08:49 sobota, 2 lipca 2011 | linkuj
Co mi się tak zapamiętało ze Szczecina.... Jadę tramwajem (eh, jak buja) Al. Piastów. Po lewej przy pl. Kościuszki jest park. W parku fontanna. I jak Szczecinianin powiedział mi, że jest tam jest najbardziej reprezentatywna fontanna w Szczecinie... wylali beton, wlali wodę i Szczecin się jara :DD
I moim zdaniem prawda jest taka, że Szczecin nigdy nie będzie miastem zieleni...
rammzes
- 08:14 sobota, 2 lipca 2011 | linkuj
Pływające ogrody >2050< - czyli mają jeszcze niecałe 40 lat na dokończenie dzieła, wiem że patrząc wstecz może to być naiwna gadka, ale jeszcze dwa lata temu powiedz co było budowane w Szczecinie? - nic, a teraz tak na szybko,
- przebudowa Struga
- kontynuacja obwodnicy Śródmiejskiej
- rewitalizacja nabrzeża Odry pod Wałami
- Aleja kwiatowa
- Brama Portowa z trzech stron
- przebudowa Niemierzyńskiej, Krasińskiego, Arkońskiej
- obok Kaskady powstanie nowy deptak

Mamy

- nowy Basen Olimpijski najnowocześniejszy w Europie
- wiele ulic ostatnimi czasy poprawiło swoją nawierzchnię
- nowy budynek teatru Pleciuga, bardzo fajnie się prezentuje i mimo wycięcia pod niego zieleni, teraz zagospodarowano teren wokół z nową zielenią i fontanną


Co do tych 2000 drzew, cel uświęca środki, jakby ich nie wykarczowali to dalej byśmy jeździli tą terenową - dosłownie terenową - Arkońską, wg projektu, powstaną nowe nasadzenia które po kilku latach zastąpią te poświęcone obecnie.

Słucham w pracy zawsze Szczecińskiej trójki i tylko słyszę niezadowolonych co dzwonią i nie pasuje im że korki są bo zaczęli budować, wcześniej narzekali że nic nie robią i że drogi fatalne, jak zaczeli remontować też źle bo dyńkę mają za wysoko żeby się przesiąść na rowery wolą w korkach stać i taki kierat non stop.


Dla niektórych może się to wydać i tak mało, ale jak komuś coś nie pasuje to dlaczego nie wstanie i nie weźmie się do roboty, lepiej siedzieć narzekać? wtedy na pewno nic się nie poprawi.

Nie mamy takiego budżetu jak inne miasta w Polsce więc nie możemy działać tak szybko, ale taktyka małych kroczków też przynosi efekty.

Szczecin jest najpiękniejszym i najlepszym miastem w Polsce! :)
sargath
- 22:43 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj
Sargath, polskie piwo, które jeszcze w ogóle można nazwać piwem to piwo z Browaru Ciechan, Gniewosz, Czarnków, Browaru z Lwówka Śląskiego i z innych nieopanowanych przez koncerny, które to koncerny sprzedają nam produkty piwopodobne, przy których prawdziwy piwowar zapada się ze wstydu pod ziemię (obecnie to tani pół-chemiczny koncentrat w syropie rozcieńczany wodą, a nie piwo dojrzewające jak to jeszcze bywało przed wejściem do UE od początku do końca w kadzi). Chcesz, poszukaj, poczytaj...to jeden z wielu linków: http://grono.net/piwo/topic/2325335/sl/polskie-piwo-wymierajacy-gatunek

P.S. Co do Szczecina nie narzekam, a przedstawiam fakty. Naprawdę czujesz, że mieszkasz w "Pływającym Ogrodzie" ? ;))) Ostatnio bezmyślnie wycięto ponad 2000 drzew i krzewów w ramach przebudowy ul. Arkońskiej, teraz to będzie raczej "Betonowy Ogród. Gdzie słowa a gdzie czyny władz miasta?
Misiacz
- 21:31 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj
Ale trzeba przyznać, że Kruzensztern robi wrażenie
AreG
- 18:50 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj
"narzekasz" miało być :P
sargath
- 18:36 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj
Co Ty tak nażekasz ostatnio na Szczecin, powolutku do przodu wszystko idzie, a wczoraj na wałach była naprawdę świetna impreza.
Co do browara, to polski najlepszy! Niemiecki i czeski pijam dla odmiany, ale nie ma to jak polskie piwko.

:D
sargath
- 17:42 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj
Faktycznie, nasz okręt podwodny jest ciut większy od "Snickersa", którego połykam podczas wycieczek rowerowych :).
srk23
- 13:19 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj
wczoraj oglądałam imprezę niestety nie na żywo , ale w tv :)) fajnie to wyglądało ! Widziałeś ? :)))
tunislawa
- 12:44 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj
Super :) Ale ten okręt podwodny to rewelacja... Trochu większy od obciążonego słoika ;]
DaDasik
- 11:17 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj
A żeby mógł pogonić wroga, to Kuna będzie musiała wyholować go w morze :)
Isgenaroth
- 11:05 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!