- Kategorie:
- Archiwalne wyprawy.5
- Drawieński Park Narodowy.29
- Francja.9
- Holandia 2014.6
- Karkonosze 2008.4
- Kresy wschodnie 2008.10
- Mazury na rowerze teściowej.19
- Mazury-Suwalszczyzna 2014.4
- Mecklemburgische Seenplatte.12
- Po Polsce.54
- Rekordy Misiacza (pow. 200 km).13
- Rowery Europy.15
- Rugia 2011.15
- Rugia od 2010....31
- Spreewald (Kraina Ogórka).4
- Szczecin i okolice.1382
- Szczecińskie Rajdy BS i RS.212
- U przyjaciół ....46
- Wypadziki do Niemiec.323
- Wyprawa na spływ tratwami 2008.4
- Wyprawa Oder-Neisse Radweg 2012.7
- Wyprawy na Wyspę Uznam.12
- Z Basią....230
- Z cyborgami z TC TEAM :))).34
Kozą do TC. Odbiór KTM-a z serwisowania.
Piątek, 21 stycznia 2011 | dodano: 21.01.2011Kategoria Szczecin i okolice
Najpierw pojechałem na Kozie do firmy sponsora TC troszkę popracować.
Po drodze kupiłem trochę specyfików do picia i do jedzenia, bo prawdopodobnie jutro wyskoczę z Gadem i Jurkiem na 150 km, a Ci dwaj mają w planie mnie nieźle "przeczołgać". W zasadzie to może i nie robią tego celowo, oni po prostu poniżej 30 km/h czują się niespecjalnie komfortowo! :)))
Po południu podskoczyłem do "Synkrosa" odebrać KTM-a z serwisu.
Rowerek w zasadzie przejechał 13.000 km od zakupu w 2008 roku bez specjalnego serwisowania...w zasadzie mógłbym rzec, że BEZ serwisowania.
Nic się nie działo, ale już mu się należało małe "spa".
Trochę rzeczy trzeba / można było było wymienić. Dałem sobie spokój z wymianą całości napędu w zimie, bo to się mija z celem, a ten jeszcze całkiem nieźle daje radę.
Oprócz standardowych czynności, "podniosłem" wartość roweru kupując przednią przerzutkę Shimano Deore LX. :)))
Tą zdjętą Shimano Deore ktoś kiedyś założył bez sensu do mojego trekkinga, a ona tak naprawdę nadaje się do MTB.
Cóż, położę ją na półce w garażu, niech pokrywa się pleśnią, bo jakoś szkoda się pozbyć do kubła dobrej przerzutki... :)
Jak na razie rowerek pomykał ze sklepu do domu świetnie, choć trochę to kosztowało:
P.S. Proszę nie wpisywać komentarzy, że straciłem kasę na serwisie, zamiast samodzielnie to zrobić.
Więcej bym stracił zajmując się rowerem i nie przyjmując w tym czasie zlecenia. :)
A TUTAJ wyjazd proponowany na jutro.
Temperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po drodze kupiłem trochę specyfików do picia i do jedzenia, bo prawdopodobnie jutro wyskoczę z Gadem i Jurkiem na 150 km, a Ci dwaj mają w planie mnie nieźle "przeczołgać". W zasadzie to może i nie robią tego celowo, oni po prostu poniżej 30 km/h czują się niespecjalnie komfortowo! :)))
W drodze do TC. Koło stoczni.© Misiacz
Po południu podskoczyłem do "Synkrosa" odebrać KTM-a z serwisu.
Rowerek w zasadzie przejechał 13.000 km od zakupu w 2008 roku bez specjalnego serwisowania...w zasadzie mógłbym rzec, że BEZ serwisowania.
Nic się nie działo, ale już mu się należało małe "spa".
Trochę rzeczy trzeba / można było było wymienić. Dałem sobie spokój z wymianą całości napędu w zimie, bo to się mija z celem, a ten jeszcze całkiem nieźle daje radę.
Oprócz standardowych czynności, "podniosłem" wartość roweru kupując przednią przerzutkę Shimano Deore LX. :)))
Tą zdjętą Shimano Deore ktoś kiedyś założył bez sensu do mojego trekkinga, a ona tak naprawdę nadaje się do MTB.
Cóż, położę ją na półce w garażu, niech pokrywa się pleśnią, bo jakoś szkoda się pozbyć do kubła dobrej przerzutki... :)
Jak na razie rowerek pomykał ze sklepu do domu świetnie, choć trochę to kosztowało:
Rachunek z "Synkrosa". Serwis plus części.© Misiacz
P.S. Proszę nie wpisywać komentarzy, że straciłem kasę na serwisie, zamiast samodzielnie to zrobić.
Więcej bym stracił zajmując się rowerem i nie przyjmując w tym czasie zlecenia. :)
A TUTAJ wyjazd proponowany na jutro.
Rower:Koza
Dane wycieczki:
20.35 km (1.00 km teren), czas: 01:00 h, avg:20.35 km/h,
prędkość maks: 36.00 km/hTemperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Ups, myślałem, że komentuję 150 km, ale ta też jest niczego sobie. ;)
michuss - 10:58 poniedziałek, 24 stycznia 2011 | linkuj
Nie eee... Sebekfireman kiedyś do swojego roweru kupił. I chyba miał Shimano Alivio...
rammzes - 22:04 piątek, 21 stycznia 2011 | linkuj
Jutro też dam chłopakom zarobić. Tylko, że nie kupie tyle części co Ty, a dam niewiele mniej :(
A ja chyba gdzieś widziałem kółka do tylnej przerzutki za 5zł sztuka... ;D rammzes - 20:25 piątek, 21 stycznia 2011 | linkuj
A ja chyba gdzieś widziałem kółka do tylnej przerzutki za 5zł sztuka... ;D rammzes - 20:25 piątek, 21 stycznia 2011 | linkuj
Trzeba przyznać,że oszczędnie śmigasz bo mój napęd po 6,5 tysiącach woła pomoc. Środkowej zębatki praktycznie już nie używam ;)
dzesio - 19:53 piątek, 21 stycznia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!