- Kategorie:
- Archiwalne wyprawy.5
- Drawieński Park Narodowy.29
- Francja.9
- Holandia 2014.6
- Karkonosze 2008.4
- Kresy wschodnie 2008.10
- Mazury na rowerze teściowej.19
- Mazury-Suwalszczyzna 2014.4
- Mecklemburgische Seenplatte.12
- Po Polsce.54
- Rekordy Misiacza (pow. 200 km).13
- Rowery Europy.15
- Rugia 2011.15
- Rugia od 2010....31
- Spreewald (Kraina Ogórka).4
- Szczecin i okolice.1382
- Szczecińskie Rajdy BS i RS.212
- U przyjaciół ....46
- Wypadziki do Niemiec.323
- Wyprawa na spływ tratwami 2008.4
- Wyprawa Oder-Neisse Radweg 2012.7
- Wyprawy na Wyspę Uznam.12
- Z Basią....230
- Z cyborgami z TC TEAM :))).34
Podjazd pod Miodową...
Czwartek, 23 września 2010 | dodano: 23.09.2010
Niby tradycyjnie pojechałem dziś na Głębokie, ale nieco zmieniłem trasę.
Dzięki temu odkryłem zmiany niedaleko karczmy przy ul. Arkońskiej - otóż stworzona została nowa polana rekreacyjna nazwana Polaną Czerwoną.
Trwają jeszcze ostatnie prace wykończeniowe, ale wygląda to całkiem dobrze.
Po wypiciu kawki w lasku coś mnie podkusiło, żeby podjechać pod ul. Miodową - naszą szczecińską imitację górskich podjazdów, idącą serpentynami na całkiem długim odcinku i z nachyleniem 6% (mieszkańcy terenów górskich proszeni są o powstrzymanie się od ironicznych uśmieszków :)))
Z Miodowej skręciłem przed szczecińską Gubałówką (hehehe...to też mamy, jest nawet wyciąg narciarski...nooo, może "wyciąg" raczej :))) w ul. Hansa Christiana Andersena i dojechałem do Duńskiej, skąd cyknąłem panoramę Szczecina w dolince.
Na Duńskiej rowerek sam mi się rozpędził do 46 km/h, bez pedałowania.
Powrót do domu przez ul. Piotra Skargi i Jasne Błonia.
P.S. Dziś było wyjątkowo ładnie i ciepło :)
Temperatura:23.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 601 (kcal)
Dzięki temu odkryłem zmiany niedaleko karczmy przy ul. Arkońskiej - otóż stworzona została nowa polana rekreacyjna nazwana Polaną Czerwoną.
Nowo wybudowana Polana Czerwona w Lasku Arkońskim© Misiacz
Trwają jeszcze ostatnie prace wykończeniowe, ale wygląda to całkiem dobrze.
Termosik z kawką czas wyjąć!© Misiacz
Po wypiciu kawki w lasku coś mnie podkusiło, żeby podjechać pod ul. Miodową - naszą szczecińską imitację górskich podjazdów, idącą serpentynami na całkiem długim odcinku i z nachyleniem 6% (mieszkańcy terenów górskich proszeni są o powstrzymanie się od ironicznych uśmieszków :)))
Z Miodowej skręciłem przed szczecińską Gubałówką (hehehe...to też mamy, jest nawet wyciąg narciarski...nooo, może "wyciąg" raczej :))) w ul. Hansa Christiana Andersena i dojechałem do Duńskiej, skąd cyknąłem panoramę Szczecina w dolince.
Widok z ul. Duńskiej na Szczecin w dole.© Misiacz
Na Duńskiej rowerek sam mi się rozpędził do 46 km/h, bez pedałowania.
Powrót do domu przez ul. Piotra Skargi i Jasne Błonia.
P.S. Dziś było wyjątkowo ładnie i ciepło :)
Rower:KTM Life Space
Dane wycieczki:
28.41 km (4.00 km teren), czas: 01:26 h, avg:19.82 km/h,
prędkość maks: 46.00 km/hTemperatura:23.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 601 (kcal)
K o m e n t a r z e
No cóż kiedyś w miejscu, gdzie teraz jest Polana Czerwona była leśniczówka zwana czerwoną i pamiętam, że w palach była odbudowa tego obiektu ale czas mijał i skończyło się tym, co tak ładnie uwieczniłeś swoim aparatem. Podjazd Miodową dla nas nisko nizinnych bikerów jest niezłym sprawdzianem sprawności (dawno tego nie robiłem, chociaż w znacznie młodszych latach mierzyłem sobie czas podjazdu).
jotwu - 17:30 niedziela, 26 września 2010 | linkuj
Shrink - dziś spełniłam marzenia i wreszcie pokręciłam po płaskim :)
PS
Wiem, że żartowałeś, ja też :) niradhara - 22:15 sobota, 25 września 2010 | linkuj
PS
Wiem, że żartowałeś, ja też :) niradhara - 22:15 sobota, 25 września 2010 | linkuj
Bardzo przepraszam, nie chciałam żeby to zabrzmiało ironicznie :(
Ja Wam czasem zazdroszczę możliwości lajtowego kręcenia po płaskim. niradhara - 06:32 sobota, 25 września 2010 | linkuj
Ja Wam czasem zazdroszczę możliwości lajtowego kręcenia po płaskim. niradhara - 06:32 sobota, 25 września 2010 | linkuj
Takich "polanek" sporo jest na Mazurach, coś fantastycznego:)
Szkoda, że u nas czegoś takiego w zasadzie nie ma:( Kajman - 22:18 czwartek, 23 września 2010 | linkuj
Szkoda, że u nas czegoś takiego w zasadzie nie ma:( Kajman - 22:18 czwartek, 23 września 2010 | linkuj
A to szpiczaste w dali to zapewne Kasprowy? :D
Serdecznie pozdrawiam :) niradhara - 20:29 czwartek, 23 września 2010 | linkuj
Serdecznie pozdrawiam :) niradhara - 20:29 czwartek, 23 września 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!