MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Breń i Drawieński Park Narodowy - cz. 2 (integracja Bikestats)

Niedziela, 5 września 2010 | dodano: 05.09.2010Kategoria Drawieński Park Narodowy, U przyjaciół ...
Tego dnia byłem umówiony ze Shrinkiem, którego udało mi się namówić na odwiedzenie mnie w czasie mojego weekendu w Breniu. Wprawdzie z Nowogardu do Brenia jest ponad 100 km (i trzeba jeszcze wrócić), ale to stało się jednocześnie dla Shrinka okazją do pobicia jego życiowego rekordu i przekroczenia 217 km jednego dnia!
W czasie, kiedy Sebastian walczył z dystansem, my z samego rana wybraliśmy się na małe grzybobranie.
Z początku bardzo małe...:)))


Potem już było trochę lepiej - w ciągu godziny upolowałem "aż" 13 grzybków :)))
W międzyczasie dostałem od Shrinka SMS-a, że jest coraz bliżej Brenia, więc zakończyliśmy zbiory i wróciliśmy do Brenia.
Aby ułatwić Shrinkowi znalezienie właściwego adresu sporządziłem stosowny drogowskaz :)))

Sebastianowi wydawało się, że wypije tylko kawę i nam zwieje, ale nie z nami takie numery. Najpierw trzeba było zjeść wypieczonego przez Hanię słodkiego misiaczka i zapić go kawką i łyczkiem czerwonego caberneta :)

Hania doszła do wniosku, że wędrowca trzeba ugościć obiadkiem, więc 15 minut oczekiwania na posiłek Shrink spędził regenerując się pod prysznicem :)
Hania nakarmiła nas po królewsku - pikantna zupa dyniowa i pieczeń na drugie danie - to jest to. Poniżej dowód na zdjęciu z osobistej kolekcji Shrinka:

Po obiadku postanowiłem kawałek odprowadzić Sebastiana. Chciałem mu pokazać swoją ulubioną trasę w Breniu, czyli Misiacz Route No. 14...tak, tak...wiem, że nadłożył z 6 km, ale trasa jest tego warta :)

Kolejne zdjęcie wykonane przez Shrinka - średniowieczny kamienny drogowskaz w Breniu przy tzw. Drodze Solnej.

Odprowadziłem jeszcze kawałek Shrinka do Łaska, gdzie pożegnaliśmy się przy kościele, skąd wróciłem do Brenia....brrr...by się zapakować w samochód i wracać do Szczecina ...:(((
Papa :)
Rower: Dane wycieczki: 13.00 km (7.50 km teren), czas: 00:35 h, avg:22.29 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(7)

K o m e n t a r z e
Wpis jest niekompletny! Brak przepisu na zupę dyniową ;)
niradhara
- 19:27 wtorek, 7 września 2010 | linkuj
Bardzo miła i sympatyczna relacja - jak zwykle :-)
danielkoltun
- 21:11 poniedziałek, 6 września 2010 | linkuj
Po takim posiłku nigdzie bym się nie ruszył.
rammzes
- 10:52 poniedziałek, 6 września 2010 | linkuj
Bardzo lubię Twoje barwne opisy wycieczek, nie koniecznie rowerowych popartych uroczymi fotkami. Zbiór grzybów nie był jednak imponujący. Sporo kilometrów przejechałem po stronie niemieckiej a tam widziałem kilkanaście aut z polską rejestracją tam nie ma konkurencji ze strony Niemców. A co do ilości kilometrów, które przejeżdżam, to nie kryje się za tym chęć śrubowania rekordów i nie sądzę, bym kiedykolwiek silił się na przejechanie np 200 km - nie mam takich ambicji jeżdżąc dla przyjemności.
jotwu
- 05:33 poniedziałek, 6 września 2010 | linkuj
Też dzisiaj mieliśmy wizytę bikestatowiczów
Kajman
- 22:25 niedziela, 5 września 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!