- Kategorie:
- Archiwalne wyprawy.5
- Drawieński Park Narodowy.29
- Francja.9
- Holandia 2014.6
- Karkonosze 2008.4
- Kresy wschodnie 2008.10
- Mazury na rowerze teściowej.19
- Mazury-Suwalszczyzna 2014.4
- Mecklemburgische Seenplatte.12
- Po Polsce.54
- Rekordy Misiacza (pow. 200 km).13
- Rowery Europy.15
- Rugia 2011.15
- Rugia od 2010....31
- Spreewald (Kraina Ogórka).4
- Szczecin i okolice.1382
- Szczecińskie Rajdy BS i RS.212
- U przyjaciół ....46
- Wypadziki do Niemiec.323
- Wyprawa na spływ tratwami 2008.4
- Wyprawa Oder-Neisse Radweg 2012.7
- Wyprawy na Wyspę Uznam.12
- Z Basią....230
- Z cyborgami z TC TEAM :))).34
Rozruch koło Kołbaskowa
Niedziela, 11 kwietnia 2010 | dodano: 11.04.2010Kategoria Szczecin i okolice
Po wczorajszych pościgach z Romalkiem dziś postanowiłem pojechać spokojniutko.
Z Pomorzan pojechałem na Ustowo, Kurów i Siadło Dolne, a za Siadłem Górnym skręciłem na Kołbaskowo. Stamtąd z kolei jechałem na Smolęcin, ale w połowie podjazdu za Kołbaskowem skręciłem w lewo w brukowaną drogę, licząc że na chybił-trafił wjadę jakoś do Niemiec.
Zamiast tego dojechałem do jakiegoś byłego terenu wojskowego, gdzie obecnie szaleją sobie miłośnicy samochodów terenowych.
Z braku czasu zarzuciłem dalsze poszukiwania i wróciłem na asfaltówkę.
Dojechałem do Smolęcina.
Przy ruinach kościoła stoi tam tablica w języku polskim i niemieckim z informacjami na temat historii kościółka.
Stamtąd pojechałem prosto na Warzymice i wróciłem do Szczecina.
Widać dziś żałobę po śmierci prezydenta i tylu ludzi...dość pusto na ulicach i pozamykane hipermarkety.
Temperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 538 (kcal)
Z Pomorzan pojechałem na Ustowo, Kurów i Siadło Dolne, a za Siadłem Górnym skręciłem na Kołbaskowo. Stamtąd z kolei jechałem na Smolęcin, ale w połowie podjazdu za Kołbaskowem skręciłem w lewo w brukowaną drogę, licząc że na chybił-trafił wjadę jakoś do Niemiec.
Zamiast tego dojechałem do jakiegoś byłego terenu wojskowego, gdzie obecnie szaleją sobie miłośnicy samochodów terenowych.
Z braku czasu zarzuciłem dalsze poszukiwania i wróciłem na asfaltówkę.
Dojechałem do Smolęcina.
Przy ruinach kościoła stoi tam tablica w języku polskim i niemieckim z informacjami na temat historii kościółka.
Stamtąd pojechałem prosto na Warzymice i wróciłem do Szczecina.
Widać dziś żałobę po śmierci prezydenta i tylu ludzi...dość pusto na ulicach i pozamykane hipermarkety.
Rower:KTM Life Space
Dane wycieczki:
27.89 km (3.00 km teren), czas: 01:27 h, avg:19.23 km/h,
prędkość maks: 40.60 km/hTemperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 538 (kcal)
K o m e n t a r z e
Rozszalałeś się na trasach wzdłuż granicy. Dziękuję za wyjaśnienia odnośnie przejścia przez granice z miejscowości Stolec.
jotwu - 14:29 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!