MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Choinka na Kozie

Poniedziałek, 21 grudnia 2009 | dodano: 23.12.2009
Pojechałem w głębokim śniegu starą Kozą pod Tesco, żeby sprawdzić czy mają jakieś sensowne choinki. Mieli...a mi się nie chciało wracać po samochód, więc zawiesiłem ją na kierownicy i w ten sposób wracałem do domu. Nie wiem, czemu ludzie dziwnie na mnie patrzyli :))) Nie widzieli rowerzysty jadącego ze świerczkiem? :)))

Musiałem zrobić zdjęcia, choć miałem tylko marny aparat w komórce i do tego jeszcze w trybie nocnym...no, ale coś tam widać.

Rower:Koza Dane wycieczki: 3.61 km (0.00 km teren), czas: 00:17 h, avg:12.74 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:-1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(5)

K o m e n t a r z e
Pięknie! Prawie jak w Chinach :-)
danielkoltun
- 20:05 sobota, 26 grudnia 2009 | linkuj
Polak potrafi. Przy okazji przypomniał mi się mój "wyczyn": http://radek3131.bikestats.pl/index.php?did=219873 :)
radek3131
- 19:01 środa, 23 grudnia 2009 | linkuj
mm85 i rammzes: jechałem na rowerze, bo choinka wisiała zawieszona w środku swej długości na kierownicy za tę siatkę, w którą ją zapakowali. Wygodnie nie było, trochę waliła w przednie koło, ale jechałem :)
Misiacz
- 18:35 środa, 23 grudnia 2009 | linkuj
Nie no, chyba prowadził ;D Albo jego krocze miało masaż ;D Choinki na rowerze jeszcze nie widziałem ;)
rammzes
- 18:11 środa, 23 grudnia 2009 | linkuj
Ale czad choinka na rowerze, też bym się dziwnie patrzył. Ale jechałeś z choinką czy prowadziłeś rower?
mm85
- 18:00 środa, 23 grudnia 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!