MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Dzień 1. Rowerami po Spreewaldzie (Kraina Ogórka). Część łużycka.

Sobota, 12 sierpnia 2017 | dodano: 17.08.2017Kategoria Szczecińskie Rajdy BS i RS, Wypadziki do Niemiec, Spreewald (Kraina Ogórka)
Wraz z ekipą w składzie ja czyli Misiacz oraz Marzena, Małgośka, Hania, Robert i Piotrek w sobotni poranek ruszamy z rowerami na samochodach i namiotami w bagażnikach ze Szczecina do Spreewaldu, krainy ogórków, lasów, kanałów i słowiańskiego dziedzictwa łużyckiego. Spreewald w języku serbołużyckim nosi nazwę Błota. ;)

W trakcie jazdy samochodem zbierają się chmury i zaczyna padać deszcz, więc nie pozostaje nic innego, jak szybko wykonać przepędzający je Taniec Słońca.
Kiedy docieramy na miejsce, deszcz ustaje, jednak ziemia jest rozmiękczona i długo nie możemy zdecydować się na wybór miejsca.

Dzięki Marzenie - Kierowniczce Graficznej Wyprawy (a potem i nawigacyjnej...a mówiła, że będzie jechała w ogonie jak cielę;))) - zakładamy zamówione przez nią specjalne koszulki. Moim drobnym wkładem w projekt jest wymyślenie niemieckiej nazwy Gurken-Gang (Gang Ogórkowy). ;)
Gotowi do drogi.
Najpierw jednak ruszamy do Netto na zakupy. :)

I tu niestety drodzy Czytelnicy zakończę pisanie relacji z tej jakże pięknej wyprawy.
Dlaczego?
Zacząłem robić pełny opis z fotkami jak dotychczas.
Niestety, cała praca poszła na marne. :(
Znika wszystko, co napiszę i podlinkuję.
Ech...


Na koniec krótki film o tym, czego nie opiszę, link do albumu i mapka, może mi BS tego nie wytnie...
:(
ALBUM ZDJĘĆ Z WYJAZDU



Rower:KTM Life Space Dane wycieczki: 67.00 km (10.00 km teren), czas: 04:03 h, avg:16.54 km/h, prędkość maks: 40.00 km/h
Temperatura:14.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1351 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!