MisiaczROWER - MOJA PASJA - BLOG

avatar Misiacz
Szczecin

Informacje

pawel.lyszczyk@gmail.com

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

free counters

WESPRZYJ TWÓRCĘ

Jeżeli podobają Ci się moje wpisy, uzyskałeś cenne informacje, zaoszczędziłeś na przewodniku czy na czasie, możesz wesprzeć ich twórcę dobrowolną wpłatą na konto:

34 1140 2004 0000 3302 4854 3189

Odbiorca: Paweł Łyszczyk. Tytuł przelewu: "Darowizna".

MOJE ROWERY

KTM Life Space 35299 km
Prophete Touringstar 200 km
Fińczyk 4707 km
Toffik 155 km
Bobik
ŁUCZNIK 1962 30 km
Rosynant 12280 km
Koza 10630 km

Znajomi

wszyscy znajomi(96)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Misiacz.bikestats.pl

Wpisy chronologicznie

Polecane linki

Wreszcie ruszyłem dalej! Trasa:

Niedziela, 14 grudnia 2008 | dodano: 14.12.2008Kategoria Szczecin i okolice, Wypadziki do Niemiec
Wreszcie ruszyłem dalej! Trasa: Szczecin - Mierzyn - Dobra - Buk - Blankensee (D) - Pampow (D) - Stolec - Dobieszczyn - Tanowo - Szczecin. Razem 66 km.
Pogoda wreszcie się poprawiła - zaświeciło słońce, choć mrozik trzymał (kałuże w terenie były zamarznięte). Miałem plan jechać z Pampow do Glasshuette, ale coś mi się mróz do nóg dobierał a i pora była już późna, więc postanowiłem poszukać nowej trasy...i odkryłem przejazd z Pampow przez granicę prosto do Stolca. Pewnie już jest dawno odkryty, ale dla mnie to nowość :)))
Najpierw jedzie się z Pampow cały czas główną drogą asfaltem, który potem zamienia się w bruk, a następnie przez krótki czas jedziemy polną dróżką i ...jesteśmy w Stolcu. Potem skierowałem się na Dobieszczyn, a stamtąd szybciutko do domu, bo zimno stawało się coraz bardziej dokuczliwe.

Na trasie Lubieszyn - Dobra.


Przejście w Blankensee (D).


Budka dla turystów w Blankensee (D).


Hodowla lam i kóz w Blankensee (D).


Spojrzała mi głęboko w oczy :)))


Skrót Pampow (D) - Stolec (PL).


Zbliżam się do Dobieszczyna.
Rower: Dane wycieczki: 66.00 km (5.00 km teren), czas: 03:12 h, avg:20.62 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

K o m e n t a r z e
Dziękuję za budujące słowa! Akurat rowerek miałem po generalnym pucowaniu i kąpaniu łańcucha, dlatego tak świeci! :))) Przedtem wyglądał jakby nurzał się w błocie (skutki jazd po mokrym Lasku Arkońskim).
Misiacz
- 22:55 poniedziałek, 15 grudnia 2008 | linkuj
Istotnie fragment trasy mieliśmy wspólny ale bardzo skromnie nie zaznaczyłeś, że zrobiłeś sobie, znaną mi trasę przez Niemcy. Nie wiem czy w Blankensee to jest istotnie hodowla lam i kóz, mnie się wydaje, że jest to gospodarstwo ekologiczne, czy coś w tym rodzaju. To czarne stworzenie jest żebraczo nastawione i stąd takie "błagalne" spojrzenie. W moim blogu gdzieś też zamieściłem podobne fotki. Zrobiłeś urocze zdjęcia, od razu widać w nich udział w nich słońca. Ale największe wrażenie zrobił na mnie Twój rower. Elegancki, czyściutki i nieźle wykorzystany przez użytkownika (bagaże). A co do pytania o mój aparat fotograficzny to jest to Olympus z 10-cio krotnym zoom'em. Pozdrawiam.
jotwu
- 21:36 poniedziałek, 15 grudnia 2008 | linkuj
Ładnie się rower na tej pierwszej fotce prezentuje :)
vanhelsing
- 21:01 niedziela, 14 grudnia 2008 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!